Gimnazjaliści podążają śladami lokalnej historii.
Na początku października uczniowie gimnazjum klasy 1A, 1D, 2A i 2B wraz z nauczycielami historii, geografii i języka polskiego udali się do Muzeum Hutnictwa, aby poznać Ozimek sprzed 260 laty. Tę podróż w czasie umożliwiła nam wspaniale zaaranżowana wystawa w muzeum usytuowanym nieopodal wiszącego żeliwnego mostu. Stare dokumenty, mapy, kroniki, wyroby przemysłowe związane z rozwojem huty i samego miasta oraz hutnictwa w dolinie Małej Panwi pozwoliły odtworzyć nie tylko wygląd dawnego zakładu, ale i poznać jego różnorodną produkcję. W XVIII wieku ozimscy hutnicy produkowali broń, armaty, odlewali sprzęty gospodarstwa domowego, maszyny parowe i rolnicze, przedmioty użytkowe oraz mosty. Podziwialiśmy również umieszczone w gablotach medale z krajowych i zagranicznych wystaw przemysłowych, a wśród nich ten najcenniejszy - z Londynu, z roku 1851. Uczniowie zwiedzający muzeum spoglądali także na portrety osób zasłużonych dla rozwoju huty min. na podobiznę Ludwika Wachler’a i Leonhardta Treuheit’a, nagrobki których znajdują się dziś na ewangelickim cmentarzu. Naszą uwagę przykuwały misternie wykonane makiety Ozimka z roku 1769 i 1854, które uwidaczniały rozwój osady i samej huty. Te wskrzeszane przez członków Stowarzyszenia Dolina Małej Panwi wydarzenia, odkrywane i ocalane od zapomnienia pamiątki pozwoliły przenieść nas w odległe czasy dymarków, kuźnic, pieców fryszerskich oraz poznać życie i pracę naszych przodków.
Dzięki Panu Markowi Musiałowi, który poświecił swój czas „wędrując” z nami jako muzealny przewodnik po dawnym Ozimku i dolinie Małej Panwi łatwiej było wypełnić przygotowane przez nauczyciela karty pracy i otrzymać dodatkową ocenę z geografii.
S. Widawska