Ostatnio uczniowie klasy 6 B pracowali zawzięcie nad zagadnieniami mitologicznymi. Pokłosiem ich zacięcia była praca projektowa polegająca na wcieleniu się w postać i wykonaniu własnego zdjęcia będącego interpretacją obrazu lub rzeźby o tematyce mitologicznej. Zadanie z pozoru łatwe, okazało się wyzwaniem. Przede wszystkim źródeł ikonicznych  z toposem mitologicznym, ich twórców i technik jest mnóstwo, ale który z nich będzie odzwierciedlał moją osobowość? - takie pytanie zadał sobie każdy uczeń. Odwzorować czy zinterpretować tę wizję malarza, rzeźbiarza? Jak interpretować Tycjana, Caravaggia czy Berniniego? Wesoło czy na poważnie? To kolejna kwestia do rozstrzygnięcia. Podsumowaniem niezwykle kreatywnego niepokoju jest stworzona przez uczniów prezentacja, w której przedstawili wybraną przez siebie postać mitologiczną. Jak widzą obraz? Jak widzą siebie? Jakie cechy bogów są im bliskie? Co ich zainspirowało? Interpretują czy wolą odtwarzać? W jakim stopniu dbają o zachowanie szczegółu? Dlaczego każda Pandora jest inna? Co może wtaczać Tycjanowski Syzyf? Co może trzymać na barkach Atlas? Do jakiego momentu wrasta zieleń w ciało Dafne? Gdzie się kończy estetyka, a zaczyna psychologia? Na te pytania odpowiedź da  umieszczona poniżej prezentacja. 

            Posyłamy figlarny uśmiech i zapraszamy do flirtu z obrazem z naszym udziałem.  Zapewniamy, że bawiliśmy się świetnie i kreatywnie i zadbaliśmy o piękne, jednoczące nas wspomnienia, a wytwory naszej twórczej wyobraźni zebrał i ujął w prezentacji Ryszard Godyń. Dziękujemy.

                                                                                              Małgorzata Szpala - polonista

Galeria
 do góry