Dnia 11 i 12 kwietnia 2017 roku klasa integracyjna wybrała się na dwudniową wycieczkę do stolicy naszego kraju, Warszawy. Wzięli w niej udział wszyscy uczniowie Id - pod opieką  pana S.Wojdyły, pani  A. Zawiei oraz pana A.Bonka.

 Nasza przygoda rozpoczęła sie o 5.20, przed dworcem kolejowym w Opolu. Gdy byliśmy już w komplecie, udaliśmy się na peron. Pociąg przyjechał punktualnie. Zdziwiliśmy się, jak nowoczesne jest Pendolino. Podróż była bardzo przyjemna, a miękkie fotele - wygodne. Z powodu objazdów (spowodowanych wypadkiem kolejowym w Ozimku), do Warszawy przyjechaliśmy później niż planowano. Musieliśmy szybko przedostać się metrem, aby zdążyć na ustalone zwiedzanie Stadionu Narodowego. Oprowadzający nas przewodnik, oprócz boiska i miejsc siedzących, pokazał nam również "kulisy stadionu" - sale dla VIP-ów, szatnie z koszulkami zawodników, pokoje odnowy biologicznej, salę konferencyjną, kaplicę. Na zdjęciu drużyny narodowej z dumą wypatrzyliśmy "naszego" Waldemara Sobotę!

Po obejrzeniu stadionu, udaliśmy sie metrem na Krakowskie Przedmieście. Przeszliśmy przez nie podziwiając zabytkowe budynki Uniwersytetu Warszawskiego, Pałac Prezydencki, Kościół Świetego Krzyża i Kolumnę Zygmunta. W Zamku Królewskim widzieliśmy wspaniałe, bogato zdobione sale oraz kolekcję portretów króli i książąt polskich. Mieliśmy też szansę zobaczenia słynnego dzieła Jana Matejki "Konstytucja 3 Maja".

Dalej zwiedzaliśmy Archikatedrę Warszawską, Rynek Starego Miasta oraz barbakan. Mijaliśmy rozmaite pomniki Polaków zapisanych w historii naszego kraju.

Kolejnym punktem dnia stał się Cmentarz Powązkowski. Całe szeregi grobów żołnierzy walczących podczas wojen oraz powstania warszawskiego, wywołały w naszej grupie chwilę zadumy i refleksji...

Po obiedzie, najedzeni, ale i zmęczeni udaliśmy się do hotelu. Jednak nie było nam dane długo wypocząć - zaraz po odstawieniu bagaży udaliśmy się do Łazienek Królewskich. Był wieczór, ściemniało się i park o tej porze miał swój wyjątkowy urok. Dobrze sie tam bawiliśmy. Wróciliśmy do hotelu zmęczeni, jednak usatysfakcjonowani i weseli.

Następnego dnia mieliśmy w planach pobyt w Muzeum Powstania Warszawskiego. Przewodnik przekazał nam w ciekawy sposób wiele nowych informacji o przebiegu i realiach powstania. Byliśmy pod wrażeniem sposobu przedstawiania faktów, filmów, prezentacji...  Opinia, którą ma to muzeum, jest prawdziwa - to niezwykłe miejsce.

 Ostatnim - bardzo ekscytującym - punktem wycieczki był powrót samolotem do Wrocławia. Na lotnisku im. F. Chopina nie zabrakło nam atrakcji, Byliśmy na tarasie widokowym, a potem.... wysłuchaliśmy niepowtarzalnego koncertu fortepianowego w wykonaniu naszego kolegi, Tomka (muzyka klasyczna), pana A.Bonka (muzyka własna) oraz Natalki (śpiew).

Lot (i kontrola bezpieczeństwa!) dla większości z nas był nowym i emocjonującym przeżyciem. Po 45-minutowej podróży dotarliśmy bezpiecznie na lotnisko we Wrocławiu, a potem wyruszyliśmy pociągiem do Opola. Tutaj czekali już na nas stęsknieni rodzice.

Moim zdaniem wycieczka była bardzo atrakcyjna i interesująca. Miałam okazję poznać wiele miejsc, których wcześniej nie widziałam. Zachwyciło mnie Muzeum Powstania Warszawskiego, opowiadające o jednym z ważnych wydarzeń naszej historii. Ekscytował mnie też lot samolotem, gdyż był to mój pierwszy raz. Wycieczkę uznaję za bardzo udaną.

 autorka relacji: Marcelina Nieświec, kl. Id

recenzent: Anna Zawieja, wychowawczyni

Galeria
 do góry